Pierwszy

Dzień pierwszy

Zakwas nie chciał rosnąć. Dodawałem do niego od paru dni mąka i wodę, zgodnie z instrukcjami z Tartine Bread, ale miałem wrażenie że powinien wyglądać inaczej. Podejrzewałem, że czuję słodycz i kwaśność przez sugestię autora, nie faktyczne odczucia.

Ogrom wiedzy piekarniczej każdego dnia się kurczył i ten nie był wyjątkowy. Wiedziałem już jak powstaje mąka i jakie czynniki mają wpływ na sukces w domowym pieczeniu chleba. Ale wciąż brakowało czasu. Parę chwil w ciągu dnia nie wystarczy do osiągnięcia celu, powtarzał głos w mojej głowie.

Lubiłem gotować. Lubiłem zakładać fartuch, nawet gdy ktoś nie doceniał mojego trudu, gdy sam nie byłem zadowolony, gdy się ze mnie śmiały. Nie rozumiałem tego. Ale i tak wracałem kolejnego dnia i próbowałem od nowa.